środa, 6 maja 2015

Prezenty są, a Olkowi się nie spieszy

Otrzymaliśmy dziś mnóstwo prezentów dla Olusia. Nasz Syn ma to jednak w nosie i wcale nie ma ochoty ich oglądać, woli siedzieć w brzuszku ;)

A prezenty przyleciały do Olka aż z Ameryki, od cioci i sióstr ciotecznych Olka. Ośmioletnie siostry wybrały dla Olka ubranka - i tak obszerna garderoba naszego syna powiększyła się o kolejne zestawy ciuszków: 










Oluś dostał też śliczną grzechotkę - przytulankę: 


Ciocia chciała natomiast sprezentować Olkowi podgrzewacz do pieluszek - uznałam jednak, że taki gadżet jest nam raczej niepotrzebny. Zamiast niego dostaliśmy więc małe turystyczne łóżeczko - myślę że przyda nam się zdecydowanie bardziej, bo Olek będzie mógł w nim spać chociażby na balkonie, na trawce u dziadków czy podczas krótkich wycieczek do lasu czy nad wodę. Łóżeczko przyda się nawet w mieszkaniu - bo pewnie wózek czasem będę zostawiać w samochodzie, żeby nie wnosić go po schodach, a w tym łóżeczku Olek będzie mógł leżeć / spać tam, gdzie my akurat będziemy. 


A co u nas?

Kolejne KTG nie powiedziało nic nowego - skurczy brak, cisza i spokój. Jedynie moje samopoczucie może sugerować, że poród jednak się zbliża - dzisiejszy dzień dał mi bowiem w kość zdecydowanie bardziej, niż całe 9 miesięcy ciąży. Czuję się, jakby ktoś mnie skopał po kroczu i jakbym miała tam ogromnego siniaka, z którym muszę jakoś chodzić. Do tego dochodzą dość silne ukłucia co jakiś czas - powiem Wam szczerze, że coraz bardziej ogarnia mnie strach przed samym porodem, nie wiem jak przeżyję ten ból skoro już teraz tak mi ciężko... Do tego co trochę chce mi się płakać... ojj ciężka ta końcówka!

14 komentarzy:

  1. nie płacz kobito, ! jak Cie kłuje to mozliwe ze sie zbliza!
    a prezenty cudowneee! zazdroszcze ciotek i siostr z ameryki hihihih

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. staram się nie płakać, choć to silniejsze ode mnie ;)

      Usuń
  2. Te silne ukłucia też miałam, nie przejmuj się, będzie dobrze.
    A ciuszki piękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też mam jakieś takie kłucie, dziwne uczucie, a jeszcze 4 tygodnie do terminu. Piękne ciuszki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem właśnie czy to już skurcze?? jutro dopytam na KTG

      Usuń
  4. Kulcie? o dziewczyno to będzie niebawem. Ciuszki super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serio? To kłucie czuję np. jak się chcę schylić albo zmienić pozycję i np. położyć... albo jak chcę podnieść nogę albo coś nią przesunąć...

      Usuń
  5. Skąd ja to znam...? :D
    Ola długo kazała na siebie czekać, ale warto było :)
    A co do kłucia, to u mnie ono nic nie przewidywało... kłuło, kłuło i nic... :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie ubranka ekstra!! na pocieszenie dodam, że to już za chwilę :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. noooo będzie mały elegancik... jak już postanowi w końcu wyskoczyć z brzucha ;)

      Usuń
  7. Piękne ubranka :) obyście zdążyli wszystkie założyć.
    Moja droga, a gdzie mu będzie lepiej niż w ciepłym brzuszku pod serduszkiem mamusi? Oczywiście w jej ramionach, ale tego jeszcze niestety nie wie!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ubranka są na 3 i 6 miesięcy, także myślę że Olek je zdąży ponosić :-)

      Usuń