czyli Ona, On, Aleksander i dwa koty
TrzyMamyKciuki :) byś już niedługo trzymała Olka w swoich ramionach :)PS. Podoba mi się twój patent na koty w łóżeczku ;] przetestuję
mam przeczucie, że jutro się Olek urodzi... no zobaczymy :) życzę powodzenia w testowaniu!
Moje ulubione pytanie :)
moje też :-)
Haha :D pytanie standard.
U mnie pytali: jak to już urodziłaś? Każdy ma jakiś swój standard.
ano właśnie! Aczkolwiek to samo pytanie słyszane codziennie po kilkanaście / kilkadziesiąt razy potrafi irytować!
Czekamy:)
Normalka ☺
Ja mam date na 7 maja. "Rodzisz?" to pytanie ktore slysze jak odbiore telefon.
mam to samo. Nawet teściowa dzwoni do mnie z takim pytaniem - chociaż chyba powinna wpaść na to, że będzie z jedną z pierwszych osób, które poinformujemy jak zacznie się coś dziać!
TrzyMamyKciuki :) byś już niedługo trzymała Olka w swoich ramionach :)
OdpowiedzUsuńPS. Podoba mi się twój patent na koty w łóżeczku ;] przetestuję
mam przeczucie, że jutro się Olek urodzi... no zobaczymy :) życzę powodzenia w testowaniu!
UsuńMoje ulubione pytanie :)
OdpowiedzUsuńmoje też :-)
UsuńHaha :D pytanie standard.
OdpowiedzUsuńU mnie pytali: jak to już urodziłaś? Każdy ma jakiś swój standard.
OdpowiedzUsuńano właśnie! Aczkolwiek to samo pytanie słyszane codziennie po kilkanaście / kilkadziesiąt razy potrafi irytować!
UsuńCzekamy:)
OdpowiedzUsuńNormalka ☺
OdpowiedzUsuńJa mam date na 7 maja. "Rodzisz?" to pytanie ktore slysze jak odbiore telefon.
OdpowiedzUsuńJa mam date na 7 maja. "Rodzisz?" to pytanie ktore slysze jak odbiore telefon.
OdpowiedzUsuńmam to samo. Nawet teściowa dzwoni do mnie z takim pytaniem - chociaż chyba powinna wpaść na to, że będzie z jedną z pierwszych osób, które poinformujemy jak zacznie się coś dziać!
Usuń