niedziela, 29 marca 2015

Nasza sesja ciążowa

O naszej ciążowej sesji zdjęciowej pisałam już kilka razy. Najpierw zrobiliśmy zimową sesję w plenerze, a ostatnio - sesję w studio. Pierwsze efekty prezentowałam TUTAJ.

A dziś jeszcze kilka ujęć mojego brzuszka w obiektywie najwspanialszego fotografa świata - czyli mojego narzeczonego i tatusia Olusia! :-)











A jak tylko na dworze zrobi się zielono, to zamierzam Marcina wyciągnąć jeszcze na kilka zdjęć w plenerze - a co, jak się ma zdolnego faceta, to trzeba z tego korzystać! :-)

22 komentarze:

  1. Korzystaj, korzystaj, bo zdjęcia są CUDNE!
    Jaka radość bije ze zdjęcia na którym trzymasz ubranka <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. radość bo to jedne z moich ulubionych ubranek :):)

      Usuń
  2. Wszystkie są świetne, ale chyba najbardziej podoba mi się to z imieniem na brzuszku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihi nawet nie wiesz jak ciężko było ustawić takie dłuuuugie imię na brzuchu! :)

      Usuń
  3. Aaaale super! :) To z całowaniem brzuszka wzruszające :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mi się to z tatusiem baaardzo podoba. Mam jeszcze drugie, które ustawiłam sobie na tapecie - nie mogę się napatrzeć! :)

      Usuń
  4. Piękności. mnie rozczuliło z Waszymi stopami i imieniem na brzuszku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie rozczulają wszystkie, a jeszcze trochę ich jest :):):)

      Usuń
  5. Zdjęcia są po prostu rewelacyjne ☺

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne!
    Te ze stopami Waszymi oraz Twoimi i bucikami są super... takie inne niż większość zdjęć ciążowych spotykanych na stronach... )

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne zdjęcia, zdolny tatuś:) dzidziuś będzie miał z pewnością masę pięknych zdjęć - pozazdrościć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, Oluś na pewno będzie miał dużo zdjęć, mam nadzieję tylko że nie będzie się chował za aparatem jak tatuś :D

      Usuń
  8. Cudnie wygladasz :) gratuluje i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale super sesja :) Wyglądasz kwitnąco! I macie kolejną pamiątkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :) pamiątka piękna, muszę chyba wywołać część z tych zdjęć, albo zrobimy jakąś fotoksiążkę / album z sesji brzuszkowej i noworodkowej :-)

      Usuń
    2. Koniecznie! Tak zdjęcia nabierają - przynajmniej dla mnie - większej wartości. Inaczej giną w natłoku cyfrowych wspomnień.

      Usuń