niedziela, 13 września 2015

Skończyło się długie spanie?


Trzymiesięczne niemowlę przesypiające ciągiem od 21.00 do 6.00 rano - brzmi jak bajka, prawda? Taką bajkę mieliśmy jeszcze 2 tygodnie temu. Teraz za to już nie jest tak różowo ;)

Jeśli chodzi o nocne spanie Olka, to od samego początku mieliśmy naprawdę dużo szczęścia! Początkowo Olek budził się 2-3 razy, koło 2.00/3.00 i 5.00. Potem była pobudka tylko koło 5.00 i spanie do 8.00. Potem Olek potrafił ciągiem przespać nam do 6.00 rano, bez żadnej pobudki. 

Od dwóch tygodni jednak nocne spanie nie wygląda już tak dobrze, chociaż pewnie nadal nie ma tragedii - no ale wiadomo, ciężko się przestawić, jak przez ponad 3 miesiące nie wiedziało się, co to są zarwane nocki!

Zaczęło się w ostatni weekend sierpnia - Olek dostał w nocy katarku i budził się dosłownie co trochę... wtedy jeszcze nie wiedziałam o co chodzi - jakbym wiedziała, to bym mu oczyściła nosek i może by pospał. A tak się bidulek męczył całą noc, a matka dopiero rano zorientowała się, co jest nie tak. 

Pomimo mniejszego kataru i regularnego oczyszczania noska kolejne noce również przestały przypominać niedawną sielankę. Olek budzi się co 2-3 godziny. Czasem nawet ciężko powiedzieć, że się budzi - zaczyna płakać, ale oczy ma zamknięte. Czasem nawet nie pomaga smoczek - jedynie cycuś. 

W nocy z piątku na sobotę pierwszą pobudkę zaliczył już o 22.30 - tak wcześnie mu się to nigdy nie zdarzyło! A mnie aż oblał zimny pot, bo wczoraj miałam w planach koncert Skubasa i to nie w moim rodzinnym mieście, ale kilkanaście kilometrów dalej. 

Od kilku osób usłyszałam, że być może to ząbki już mu idą i budzi go ból dziąsełek. Po wieczornym jedzeniu, tuż przed spaniem, posmarowałam mu więc dziąsła maścią - i spał do 2.30. Więc być może rzeczywiście to przez ząbki?

W każdym razie część koncertu minęła mi na zastanawianiu się, czy przypadkiem Olek się właśnie nie obudził. Skubas grał jednak tak fajnie i tak głośno ;), że przez te 2 godziny jednak to muzyka rządziła w mojej głowie!

7 komentarzy:

  1. Jakbym czytała o Nas ;) zęby razy TRZY?! Hard core! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jestem sobie tego w stanie wyobrazić! Aczkolwiek u nas okazało się, że to jeszcze nie zęby a sok rozwojowy, może u Was też?

      Usuń
  2. Bardzo możliwe że to zęby. U nas bardzo szybko się zaczęło, więc kto wie czy u Was też się niedługo nie pojawią

    OdpowiedzUsuń
  3. Możliwe, że zęby. Albo po prostu ma gorszy czas, może jakiś skok rozwojowy. Pozostaje przeczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To mogą być zęby, chociaż na pierwszą perełkę trzeba jeszcze poczekać. Trochę minie zanim taki ząb rozepchnie całe dziąsło i się przebije. Ile trzeba czekać to Ci nie powiem, bo u każdego idzie inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  5. no to zazdroszczę, że przynajmniej trochę pospaliście - u nas od początku przeboje ze spaniem
    www.puffa.pl

    OdpowiedzUsuń