Olek ma już ponad 6 tygodni. Zastanawiam się codziennie, co takiego znajduje się w moim mleku - to chyba muszą być jakieś sterydy, bo on rośnie jak na drożdżach!
Dziś byliśmy na szczepieniu. I Olek waży już 5 650 g i ma 62 cm. To oznacza, że od urodzenia przybrał na wadze prawie 2 kg, a od wyjścia ze szpitala - 2,3 kg! Lekarka stwierdziła, że taki przyrost wagi dzieci osiągają w trzecim miesiącu! Tyle że Olek wcale nie wisi na cycu, w dzień zazwyczaj je co 3-4 godziny, a w nocy budzi się tylko dwa razy.
Co do samego szczepienia to wybraliśmy szczepionkę 5 w 1 i zaszczepiliśmy też Olka na rotawirusy. Ponoć po szczepieniach dzieci dużo śpią - Olek za to nie spał dziś praktycznie wcale! Spędziliśmy dużą część dnia na dworze i choć on właśnie na spacerach najlepiej śpi, tak dziś sporo czasu leżał w wózku, gaworzył i wymachiwał rączkami i nóżkami. Marudzić zaczął dopiero koło 18.00, wcześniej miał naprawdę wyśmienity humor. Zobaczymy jak będzie jutro i w kolejnych dniach.
Brzuszek niestety co trochę Olka męczy - czasem z samego rana, czasem wieczorem. Lekarstwem na płacz jest wtedy tulenie i noszenie w pozycji pionowej, brzuszkiem do ramienia. Nie dość, że to pomaga na sam brzuszek, to jeszcze Oluś może wtedy podziwiać otoczenie. A to uwielbia! Patrzy na lampy, obrazy i zdjęcia, światło... i od razu robi się spokojniejszy.
Jak na 6 rano wyglądacie pięknie :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy :D
UsuńMy też szczepilismy tymi samymi szczepionkami. No jacy wypoczęci jak na 6 rano ☺
OdpowiedzUsuńpo sesji zaliczyliśmy jeszcze drzemkę :)
UsuńFaktycznie rośnie chłopak :) moja Laura ma 3,5 miesiąca a waży nieco więcej niż Olek :)
OdpowiedzUsuńselfie cudowne ;)
Słodziak:) Faktycznie sporo rośnie! Mój Bąbel jak się urodził to ważył 2,5 kg a po 2 miesiącach: 5,7:D to też był niezły przyrost:D
OdpowiedzUsuńto jest dopiero przyrost wagi!! :)
UsuńAle imponująca waga :)
OdpowiedzUsuńRośnie jak na drożdzach :) Dzieci zazwyczaj najwięcej rosną przez pierwsze miesiące a potem to już wolnej :) A szczepionka 5w1 jest najlepsza. Synka też nią szczepiliśmy i tylko raz był po niej marudny. Zero gorączki . Nawet zdarzało się żę w ogóle nie płakał. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOlek też nie ma gorączki na szczęście, a podczas samego szczepienia płakał, ale nie jakoś strasznie. Dzielny chłop! ;)
UsuńSłodziaczek, a właściwie to dwa słodziaki :)
OdpowiedzUsuńJak na 6 rano to bardzo wyspani jesteście, hehe :)
A kruszynka niech rośnie! To każdą mamusie musi cieszyć ;)
Już niedługo i też się będziesz cieszyć z każdych widzianych centymetrów! :)
UsuńOlek jakie miny hahahaa "Matka daj spokoj co Ty.."xD
OdpowiedzUsuńnooo minki Olka są niesamowite :):)
Usuńu nas też się pojawiły bóle brzuszka :(
OdpowiedzUsuńOj :( mam nadzieję że szybko przejdą!
UsuńJaki uroczy :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie w górnym prawym rogu najlepsze �� słodziak.
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam tę jego minę! :)
UsuńA to nie wiedziałaś wcześniej, że w mleku matki są właśnie sterydy? :D
OdpowiedzUsuńŚwietne te Wasze selfie :)
no własnie nie wiedziałam, człowiek się uczy całe życie :D
UsuńOluś słodki jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńHehe super wyglądacie. Oby jak najmniej problemów brzuszkowych Wam życzę. Ładnie rośnie Wasz kawaler :) dużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńpóki co z brzuszkiem różnie, raz lepiej raz gorzej! Ale mam nadzieję, że niedługo to minie!
UsuńTak to jest z wrażliwym i nierozwiniętym układem pokarmowym... Trzeba to "przeczekać". Są różne specyfiki, ale wydaje mi się, że tak średnio działają. Ja piję różne herbatki ziołowe.
UsuńDziewczyny, jakie lezaczki mozecie polecic dla 2-miesiecznego bobasa? Planuje cos kupic, ale ciezko cos wybrac. Moze macie juz jakies doswiadczenie?
OdpowiedzUsuńPolecam Tobie Ingenuity :)
Usuń